31 października br. lotnisko Doncaster Sheffield w hrabstwie South Yorkshire zostanie zamknięte. Firma Peel Group, właściciel portu lotniczego, podała, że powodem jest brak rentowności finansowej. Czy 800 pracowników straci pracę?

Wraz z pandemią koronawirusa rozpoczęły się problemy lotniska Doncaster Sheffield. Pogłębiły się one wiosną. Miało to związek z niespodziewaną decyzją węgierskiej linii lotniczej Wizz Air o zamknięciu swojej bazy operacyjnej i anulowaniu kilkunastu tras, w tym z Grecji, Hiszpanii oraz Portugalii.

Właściciel portu lotniczego wszczął procedurę przeglądu strategicznego, chcąc w ten sposób poszukać możliwości uratowania Doncaster Sheffield Airport. Proces ten dobiegł końca w minioną środę. Żadna z propozycji nie była jednak wystarczająca. W związku z tym port ma zakończyć swoją działalność 31 października br.

W porcie lotniczym zatrudnionych było 800 osób. Wszystkim pracownikom DSA zaproponowano rozmowy o pracę z Manchester Airports Group (MAG) – właścicielem lotniska London Stansted oraz portów w East Midlands i Manchesterze.

Informacja ta jest także niekorzystna dla polskich pasażerów. Wizz Air lata z tego lotniska do Krakowa, Warszawy, Wrocławia, Katowic oraz Gdańska.