
Brytyjczycy przesiadają się na starsze auta. Winne rosnące koszty życia?
Szef firmy motoryzacyjnej Halfords ostrzega, że kryzys ekonomiczny może przyczynić się do większego zagrożenia dla bezpieczeństwa na drogach. Okazuje się, że Brytyjczycy w obliczu wysokich kosztów utrzymania, kupują starsze samochody.
Firma, która zajmuje się handlem artykułami motoryzacyjnymi i rowerami, odnotowała wzrost sprzedaży w ciągu ostatnich 20 tygodni. Obserwowany jest wzrost liczby napraw samochodów. Przychody spółki wzrosły o 9,2 proc. r/r.
Kryzys ekonomiczny może przełożyć się na bezpieczeństwo na drogach. Dyrektor naczelny Halfords, Graham Stapleton zwraca także uwagę na problemy z dostawą nowych samochodów. Kierowcy z pewnością będą chcieli eksploatować auta znacznie dłużej, niż miało to miejsce dotychczas. Wiele wskazuje na to, że średni okres użytkowania przekroczy granicę 9-10 lat.
Starsze samochody są bardziej podatne na usterki, są kosztowniejsze w utrzymaniu oraz bardziej zanieczyszczają środowisko. Zagraża to bezpieczeństwu na drogach, a także realizacji celów UK w zakresie redukcji emisji.
Dołącz do dyskusji: