Brytyjczycy muszą przygotować się do rekordowej podwyżki cen energii – aż o 80 proc. Regulator rynku energii Ofgem ogłosił, że od 1 października średnie rachunki mają wzrosnąć z 1791 funtów do 3549 funtów rocznie.

To już druga tak drastyczna podwyżka cen energii. Ostatnia miała miejsce w kwietniu, kiedy to ceny energii poszybowały w górę o 54 proc. Oznacza to, że w październiku ceny energii będą blisko trzy razy wyższe niż na początku bieżącego roku. Nie ma także wątpliwości co do prognoz na kolejny rok – ceny nadal mają rosnąć i z pewnością przekroczą pułap 5000 funtów rocznie.

3549 funtów – tyle mają wynieść rachunki za energię dla odbiorców indywidualnych, którzy korzystają ze standardowej taryfy. Ofgem wyliczył taką kwotę na podstawie maksymalnego pułapu cenowego za kilowatogodzinę, jaki dostawcy mogą pobierać od klientów indywidualnych. Pułap ten warunkowany jest cenami rynkowymi. Dotychczas określano go dwa razy w roku, teraz jednak ma być waloryzowany co trzy miesiące.

Nowe ceny dotyczą ok. 22 mln gospodarstw domowych w Anglii, Szkocji oraz Walii. W przypadku 2 mln odbiorców, którzy korzystają z ustalonych z góry taryf, rachunki wzrosną z 2017 funtów do 3608 funtów rocznie.