Funkcjonariusze Straży Granicznej w Krakowie zatrzymali kobietę, która przewoziła w plecaku 8 sztuk ostrej amunicji. Polka miała lecieć do Wielkiej Brytanii. 44-latka była zaskoczona odkryciem służb.

44-letnia Polka została zatrzymana na lotnisku Kraków-Balice za posiadanie w bagażu ostrej amunicji bez zezwolenia. Z informacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że w okresie letnim obserwowany jest wzrost liczby pasażerów, którzy starają się przewieźć samolotem amunicję. Kobieta jest już 14. takim przypadkiem od początku lipca (32. od początku roku).

Polka miała lecieć do Wielkiej Brytanii. Nie wpuszczono jej jednak do samolotu. W trakcie rutynowej kontroli bezpieczeństwa w jej plecaku odkryto 8 sztuk ostrej amunicji. 44-latka nie miała zezwolenia, aby móc przewozić tego typu rzeczy. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że kobieta wydawała się nie mieć pojęcia, co znajduje się w jej bagażu. Była zaskoczona odkryciem. Tłumaczyła, że plecak na podróż nie jest jej, że został pożyczony.

Kobiecie grozi kara od 6 do 8 lat pozbawienia wolności za nielegalne posiadanie broni lub amunicji. Jej sprawa trafi do prokuratury, a następnie do sądu.