Policja aresztowała 22-letniego Litwina, Deividasa S., pod zarzutem morderstwa 9-latki w Bostonie. O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Teraz znamy już więcej szczegółów dotyczących śledztwa. Dziewczynka została znaleziona z ranami kłutymi przy Fountain Lane w czwartek około godziny 18:20.

Z doniesień medialnych wynika, że 22-letni Litwin pracował w Bostonie przy zbiorze owoców. Była dziewczyna mężczyzny określiła jego rodzinę jako „ludzi biznesu” oraz „wyższą klasę”. Deividas S. niegdyś mieszkał w UK. Ze względów zdrowotnych powrócił jednak na Litwę. Niedawno ponownie zawitał w Bostonie.

Dziewczynka została dźgnięta nożem na ulicy przed sklepem z sitodrukami, który prowadzi jej 35-letnia matka. Kobieta ma także biuro pośrednictwa pracy MS Agricultural Services. Policja bada wątek, czy zabójstwo dziewczynki mogło być zemstą za niezapłacone wynagrodzenie.

22-letni mężczyzna został aresztowany w sobotę. Usłyszał zarzut morderstwa dziecka. Wcześniej aresztowano dwie osoby, jednak obie zostały wypuszczone z aresztu bez postawienia im zarzutów. Służby nie szukają już nikogo w związku z tym zdarzeniem.

9-letnia Lillia bawiła się ze swoją młodszą siostrą na ulicy. Wtedy też doszło do ataku. Według świadków jest to miejsce bezpieczne, dzieciom zawsze ufano, gdy bawiły się w tej okolicy. Ze względu na dobro śledztwa policja nie podaje szczegółów tego tragicznego ataku.

Na rogu Fountain Lane i Fontain Place ludzie zostawiają kwiaty. W miejscowym kościele palą świece.